Na czym polegają sesje „Maximum Solutio”? I jak (współ)pracujemy?

Na czym polegają sesje „Maximum Solutio”? I jak współpracujemy? Prowadząc spotkania, inspiruję się cytatem Alberta Einsteina: "Sprawy należy upraszczać, tak bardzo, jak to tylko możliwe, ale nie za bardzo." Czasem klient sam dla siebie zamawia sesje, a czasem swojemu podwładnemu szef oferuje taką formę rozwoju, wsparcia. Kiedyś tata dla córki zamówi cykl spotkań, a ostatnio żona dla męża... Jak do tej pory zawsze osiągaliśmy z klientem to na czym mu zależało i to często szybciej niż początkowo zaplanował sobie:) Spróbuj:) Przekładowe referencje ze współpracy znajdziesz na końcu tego artykułu. To z nich dowiesz się nad czym konkretnie i jak współpracuję z klientami. 1. Najczęściej klient dzwoni do mnie i po około 30 minutowej rozmowie ustalamy czy rozpoczynamy współpracę . Klient opowiada „O co mu chodzi”, ja prezentuję na czym polega moje wsparcie. M.in. tłumaczę, czym różni się moje autorskie podejście „Maximum Solutio” od klasycznego coachingu. W skrócie jest to mix: Coa...